Warhapper - recenzje

Niesamowitę jak ta gra szybko staje się hitem. NIby taka nie winna, gracze w sumie mało sobie przeszkadzają, skupiając się na swoich cywilizacjach. Gra posiada jednak spory poziom rywalizacji, czuć ją za każdym razem przesuwnia sie po punktacji i kątem oka licząc punkty z kart przeciwnika. Polecam wszystkim fanom słynnej seri gier komputerowych The Settlers, jak i bardziej zaawansowanym graczom.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Pijani czy nie, skojarzenia, dziwne hasła dają potężną dawkę zabawy. Dla mnie to idealna pozycja na imprezę, która spodoba sie każdemu.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

WAR... War never change... po moim dzieciństwie z Falloutem odkryłem świat Neuroshimy, potężny klimat gry wciągnał mnie w postapokaliptyczne szachy. Nie myślałem, że da sie stworzyc cos tak klasycznego, prostego w regułach i jednoczescie jak wspomniane szachy. Polecam.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Jedna z pierwszych gier w jakie grałem wchodząc w świat planszówek..Polecam szczególnie oczytanym lub ogladaczom Gry o Tron, jak i "wrednym małpą" lubiącym blef.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Wykonanie swietne, założenia słuszne , jednak połączenie Posiadłosci Szaleństwa z Dixitem wypadło słabo. Mam wrażenie, że gra wyszła do druku w fazie projektu oprawy graficznej i mechaniki bez testów. Z początku podobała mi się ze względu na grafiki lecz potem zostało tylko tyle.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Krótko.i na temat: najpierw polecam pograć w fajnym towarzystwie a potem zakup wydaję się być oczywisty.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność: