Arekkera13 - recenzje

Podstawowy wirus to genialnie prosta i wciągająca gray więc co nowego może wprowadzić dodatek? Według mnie trochę więcej zamieszania co troche psuje przyjemność z gry. Dla turbo fanów wirusa na pewno przypasuje ale sam wole wprowadzić do podstawki kilka kart z dodatku ale nie wszystkie

Super prosta a przy tym super wciągająca. Cztery organy w czterech kolorach, by wygrać potrzeba zgromadzić przed sobą zdrowe, cztery różne, problem w tym że przeciwnicy zatruwają je nam wirusami w odpowiednim kolorze a my możemy je leczyć szczepionkami, oczywiście w odpowiednim kolorze. I do tego mamy karty akcji które pozwolą coś ukraść, zamienić a do tego karty jokery. Karty same w sobie trochę cienkie i łatwo je uszkodzić więc koszulki są konieczne a grafiki na nich mimo że wyglądają jak wyciągnięte z książeczki dla dzieci pasują do lekkiej formy gry

Bardzo przyjemna pod względem mechaniki jak i wizualnym. Ciężko mówić o jakimś klimacie bo go nie czuć ale motyw księżyca i jego faz jak i dobór kolorów na płytkach cieszy oko. Układanie swojej mozaiki z płytek wymaga myślenia i planowania który kafel zabrać by zapunktować od razu czy raczej podebrać przeciwnikowi niekoniecznie punktujący nasz układ. Solidne wykonanie to duży plus ale aż prosi się o jakąś wypraskę albo wkładkę kartonową ograniczającą przemieszczanie się ekementów w pudełku :(

Najciekawszym elementem gry jest mechanika licytacji w której w zamkniętych pudelkach są oferty graczy którzy chcą odkupić od nas karty, otwieramy jedno pudelko i jeśli zrezygnujemy z tej oferty ona bezpowrotnie przepada a kto wie czy pozostałe nie są jeszcze gorsze więc może lepiej wziąć pierwszą lepszą? I to cała frajda tej gry czyli podejmowanie decyzji. Sama tematyka czyli cyrk w tej lekko strasznej tematyce również może się spodobać. Szkoda że pudełka, najważniejszy element gry, są zrobione z cienkiego kartonu i szybko by się psuły bez samodzielnego wzmocnienia no i warto zaopatrzę się w notes bo trochę liczenia punktów na koniec gry jest a w pudełku nie znajdziemy żadnych pomocy do liczenia:(

Bujna wyobraźnia wymagana jest do tej gry, bez tego ani rusz. Ilustracje na kartach sa kolorowe, abstrakcyjne z wieloma detalami więc każdy będzie interpretował je inaczej i właśnie o to w tej grze chodzi by opowiedzieć co widzimy na karcie nie używając zbyt oczywistych określeń. Według mnie przy trzeciej rozgrywce z rzędu, gdy zaczynają powtarzać się nam karty na ręce to nie będziemy w stanie wymyśleć nowego skojarzenia do tego samego obrazka dlatego warto kupić dodatki które zwiększają talie kart inaczej po rozegraniu paru parti gre musimy odłożyć na półkę by wrócić do niej po paru tygodniach ze świeżym, otwartym umysłem :) Warto zagrać, polecam z całego serca ale nie jest ona warta swojej ceny dlatego daje jej 3.5 gwiazdki

Niech was nie zmylą te dziecinne obrazki na kartach bo gra nie jest taka prosta. Karty z rynku kupujemy za symbole które wypadną na kostkach, rzucamy minimum 4 kośćmi z możliwością dwukrotnego przerzucenia, kupione karty kładziemy przed sobą i od tej pory zapewniają nam stałe bonusy czyli dodatkowe symbole do rzucanych kości i tu się zaczyna zamieszanie. Im więcej kart tym więcej dodatkowych symboli i możliwość zamian tych na inne i przez to może zrobić się trochę zamieszania od ilości symboli i dlatego możemy pomagać sobie żetonami w liczeniu tych bonusów. Kto zbierze większą ilość danych kompletów kart, zależnych od indywidualnego celu jaki losujemy na początku gry, zdobywamy więcej punków. Gra bardzo losowa i dużo zależy od kości, ciężko coś zaplanować, kupujemy karty które akurat mamy możliwość kupić a nie te które są potrzebne do naszego celu. Tematyka kart świetnie przedstawia poszczególne etapy naszego życia i to jak pewne wydarzenia wpływają na naszą przyszłość i to jest mocny element tej gry, szkoda że ilustracje na kartach są trochę dziecinne i trochę psują cały odbiór gry :/

W tych kolorowych kartach jest coś interesującego. Wygrywać można na różne sposoby nawet mając niskie nominały i niskie kolory. Fakt że wszystko zależy od rozdania 7 kart na rękę więc losowosci troche jest jednak można mimo wszystko zaplanować gre na dwa ruchy w przód. Przy większej ilości graczy niż dwóch gra się trochę przeciąga gdyż musimy być najlepsi ze wszystkich a do tego trzeba przeanalizować wyłożone karty wszystkich gracz a to zajmuje troche czasu a partie nie trwają długo więc dość szybko przejdziemy do innych gier bo Red7 jest dobrą grą na rozgrzewkę

Gra sama w sobie jest dobra jednak nie jest tak rewelacyjna jak ją reklamują. Układanie kolorowych i pięknych bo trzeba to przyznać że kosteczki wyglądają genialnie i obcowanie z nimi to czysta radość, jest przyjemne i relaksujące to jednak ukladanie tego by osiągnąć lepszy wynik niż przeciwnik może okazać się upierdliwie. Rzucanie kostkami by wypadła konkretna wartość a do tego losowanie z woreczka odpowiednich kolorów zabija z całą rywalizacje i zdani jesteśmy na ślepy los, jeśli rzuty nam się powiodą to ułożymy cały witraż jeśli nie no to gra daje nam karty narzędzi pomagających w momentach gdy coś pójdzie nie tak... i tu znowy coś nie gra... z 12 narzędzi może 6 jest naprawdę przydatnych i uniwersalnych reszta przyda się w ekstremalnych przypadkach więc balans jest taki sobie. Cele grupowe też najlepiej samemu wybrać by za bardzo nie utrudniać sobie zdobywanie punktów. Mechanika gry w kilku miejscach zgrzyta jednak to gra przy której powinniśmy sie relaksować przy pięknych, acz zbyt drobnych jak na męskie paluchy, kosteczkach nie zwracając za bardzo uwagi na zaciekła rywalizacje. Jakość plansz gracza, kosteczki, woreczek, karty to coś pieknego i solidnego na pewno przyciągającego uwagę (ale znaczniki gracza to już zrobione po taniości i na odpiernicz) Całość to 4 gwiazdki ale! Naciagniete! z przyczyn które podałem na początku ;)

Dodatek spełnia swoje zadanie, mamy więcej płytek co nieco przedłuża nam rozgrywkę. Mamy dużego mepla, liczącego się jak dwa mniejsze, pomagającego nam przejmować lub zabezpieczać budowane obiekty. Karczmy sprawiają że bardziej opłaca się budować drogi niż w podstawowej wersji a katedry potrafią znacznie podbić punkty za ukończone miasto. Minusem może być to że grając w dwie osoby wyniki końcowe oscylują w ilości punktów 150+ a podliczanie katedr i karczm troche wprowadza zamieszania. Mimo wszystko jednak warto rozbudować podstawowe carcassonne minimum o ten dodatek :)

Imprezówka przy której bedziemy się dobrze bawić z racji bardzo wymyślnych pytań ktorych jest sporo. Można dowiedzieć się czegoś ciekawego o swoich znajomych i sprawdzić co oni myślą o nas i chyba to jest tym czymś co sprawia że gra potrafi wciągnąć

Typowa gra na domówkę ze względy na trudność pytań. Ktoś kto jako tako interesuje się życiem na tym świecie spokojnie odpowie na większość pytań których jest sporo więc szybko się nie znudzi. Każdy ma szanse przy tym quizie bo nie trzeba posiadać tu jakieś specjalistycznej wiedzy :)

Dla fanów Hareggo może być wyzwaniem bo pytania są szczegółowe niekiedy wymagające posiadania wiedzy nie tylko z filmu ale z całej serii książek. Dla kogoś spoza uniwersum może okazać się zbyt trudna więc nie można jej jednoznacznie ocenić. Na plus trzeba przyznać że pytań jest dużo więc i zabawy troche z tą grą będzie :)

Gra dla wszystkich :) Ci którzy nigdy nie mieli styczności z grami planszowymi od razu załapią zasady i zobaczą że w tej prostej, wydawało by się grze, jest dużo kombinowania i planowania przy budowaniu swoich miast dróg i klasztorów a wszystko w lekkiej grze. Ci zaawansowani gracze stwierdzą że czegoś jej brakuje, że kończy się za szybko, wtedy mamy do dyspozycji wiele dodatków przedłużających gre. W grze dla dwóch osób nie ma jakiś negatywnych integracji lecz przy większej ilości graczy pole gry robi się na tyle ciasne wiec zaczynamy podkradać sobie miasta i drogi by zdobyć większą ilość punktów

Mam mieszane uczucia co do gry. Dla większej wiarygodności skupie się na mechanice gry otóż przebieg tury wydaje się prosty 1) aktywowanie efektów wyłożonych wcześniej kart 2) dobranie jednej karty 3) zagranie jednej karty lub dobranie kolejnej 4) limit kary na ręce to siedem. Problem w tym że każda karta ma indywidualne działanie, niby wszystko jest na kartach opisane ale jest to nieprecyzyjne i zagmatwane, mając kilka kary do aktywacji robi się zamieszanie z tymi wszystkimi regułami co zniechęca do grania :/ okej daje to możliwości do kombinowania i tworzenia strategicznego zestawu kart jednak to tylko dla wprawionych graczy. Mechanika gry ciekawa i rozbudowana jak w grze Fluxx jednak ktoś przy Odjechanych Jednorożcach troche przekombinował i wyszło troche słabo. A co do wersji "bez cenzury" to kwestia gustu, niby czarny humor mnóstwo dwuznaczności i podtekstów erotycznych przez co gra miała być zabawniejsza w gronie dorosłych graczy ale jak to mówią szału nie ma a wręcz niektóre karty sa niesmaczne... To oczywiście moja opinia, tematyka gry nie ma wpływu na jej mechanikę która jsk pisałem została troche przekombinowana

Niby takie makao ale znacznie lepsze ;D kolorowe i bardzo estetyczne karty z dobrego materiału więc dobrze znoszą rozgrywki. Proste zasady które możemy sami dowolnie modyfikować co sprawia że gra jest bardzo przystępna

Dla tych którzy lubią detektywistyczne zagadki i rozkminianie kto czym i gdzie zabił. Żeby zgadnąć jakie narzędzie, miejsce zabójstwa i sprawca znajdują się w kartach na środku planszy musimy przepytywać rywali jakie oni mają karty na ręce prze co eliminując je zawężamy krąg poszukiwań. Plansza, pionki i modele narzędzi zabójstw pięknie wykonane ale nie mają znaczacego wpływu na rozgrywkę, ot taki bajer by coś sobie przestawiac na tej planszy bo główna część gry rozgrywa się na notesach i kartach na ręku. Jeśli będziemy kłamać a rywale nas nie zdemaskują możemy zyskać dodatkową możliwość przepytywania jednak jeśli zaczną coś podejrzewać w grę wchodzi przycisk z alarmem i wtedy uczciwie musimy się przyznać czy mówiliśmy prawdę. Jednak niesłuszne oskarżenie o kłamstwo może zemścić się na wszystkich graczach ;D

Gra przy której naprawdę trzrba wytężać umysł, różnego rodzaju zagadki na myślenie zapamiętywanie i spostrzegawczość. Szybko się nie znudzi bo nie tak latwo nauczyć się na pamięć rozwiązań zagadek na kartach a samo wykonanie owych kart jest bardzo dobre ;D szkoda że karty w których trzeba odnaleźć napis w którym jego kolor zgadza się z tym co jest napisane są w języku angielskim :/

Super zwariowana i dynamiczna gra w której rzucasz sześcioma kostkami i patrzysz jakie emotki ci na nich wypadły, porównujesz to z kartą wspolnego celu i sprawdzasz ile się kostek zgadza z kartą, resztę trzeba zebrać i przerzucić aż zbierze się komplet. Okropnie losowa gra więc jak rzuty nam nie siądą to można się przez to irytować. Duzo zamieszania jest w trakcie gry od tego wszystkiego ale naprawde warto zagrać ;)

Super gra, takie "kółko i krzyżyk" na wypasie :D karte o mniejszej liczbie oczek możemy przykryć kartą z większą ilością dzieki temu utrudniamy rywalowi ułożenie lini czterech/ pięciu kart potrzebnych do zwycięstwa, mamy więc troche planowania i analizowania co się może zdażyć w następnych ruchach. Opakowanie to metalowa puszeczka, jakość kart super a to wszystko w niewielkim rozmiarze. Prosta gra a mimo to chce się grać jeszcze i jeszcze :D

Nie ma chyba osoby która by gmtej gry nie kojarzyła ;D kupowanie miast stawianie domów i hoteli to znaki rozpoznawcze tej gry jednak na tle obecnych gier eurobiznes wypada słabiutko niestety :p gra w pelni losowa, jakbyśmy się nie starali wszystko zależne jest od tego co wypadnie na kostkach, jak mamy pecha to ciagle lądujemy na polach przeciwników i płacimy im a to jest strasznie frustrujące. Jednak chyba wielu z nas wychowywało się na tej grze więc ma w sobie dużo sentymentu :)