Jak dla mnie ideał :)
Z pewnością nie powiem nic odkrywczego, ale gra jest naprawdę bardzo dobra. Przy pojawiających się porównaniach do Master Seta 51. stanu w moim rankingu przegrywa, ale minimalnie. Na pewno jest bardziej przystępna, ciesząca oko większą liczbę ludzi, lecz mnie zdecydowanie bliżej do klimatu Pięćdziesiątki Jedynki :)
Osadnicy dają niesamowitą możliwość rozwijania własnej talii, którą po dopracowaniu można położyć na łopatki każdego. Już nie mogę się doczekać dodatku z Aztekami, ciekawe czym teraz zaskoczy nas Trzewik :)
Jak dla mnie ideał :)
Igancy Trzewiczek - miszcz
nic więcej nie trzeba dodawać - solidna gra która jest obowiązkowa pozycją (w moim mniemaniu), wydanie na światowym poziomie a rozgrywka jest CUDOWNA :) polecam z czystym sumieniem
Jak dla mnie ideał :)
Mimo ładnego wydania oraz masy pochlebnych opinii wahałem się przed zakupem tego tytułu, gdyż nie jestem graczem, który przepada za grami tego typu. Mimo wszystko zaryzykowałem i jestem pozytywnie zaskoczony, zasady nie są bardzo skomplikowane, do dyspozycji mamy 4 różne frakcje, mnóstwo kombinowania, spora ilość kart przez co gra szybko nam się nie znudzi a nawet jeśli się znudzi to przecież na ten moment mamy 3 dodatki które zasilą naszą grę o nowe karty i na pewno ją odświeżą.
Z minusów jak już ktoś wcześniej wspomniał nawet przy grze 2 osobowej jeśli gramy z myślicielami (a sam trochę takim jestem) gra może się nam dłużyć. Mimo tego daję 5
Zaawansowana gra roku 2015 w Polsce, co cieszy niespecjalnie trudna, bardzo wciągająca, niesamowicie różna przy każdej rozgrywce, wesoła i śliczna. Moja recenzja na mlodygiercowik.blog.pl gdzie każdego dnia opisuję inną grę - zapraszam i polecam ten produkt.
Świetna! Długo wahałam się czy wzbogacić o tę pozycję swoją skromną kolekcję. Do zakupu zachęcały mnie sympatia do Trzewika i pozytywne recenzje gry, jednak obawiałam się że karciane budowanie cywilizacji nie wciągnie nas wystarczająco by często i chętnie wyciągać grę na stół podobnie jak nie sprawdziło się u nas 7 cudów świata. Ponadto po obejrzeniu gameplaya zastanawiałam się co ciekawego może być w ciągłym wymienianiu jednych surowców na inne by zyskać coś jeszcze innego i tak w kółko... Jakże bardzo w obu przypadkach się myliłam! O:NI szybko wskoczyła do grona moich ulubionych gier. To gra w której jest tyle możliwości dla tworzenia swojej drogi zdobywania punktów zwycięstwa! Ciągłe decyzje i myślenie do przodu. Klimat. Dzięki dużej liczbie kart każda rozgrywka jest inna. Interakcji jest tyle na ile pozwala nastawienie graczy. Na początku graliśmy tak, że często dokuczaliśmy sobie niszcząc sobie wzajemnie lokacje i robiąc przeciwnikowi inne psikusy na które pozwalają wystawiane karty. Z czasem negatywnej interakcji w naszych rozgrywkach jest mniej, bo okazuje się że dla wyższej punktacji czasem warto spożytkować zasoby na inne akcje niż psucie szyku rywalowi. Niemniej interakcja w grze jest i dodaje smaku budowaniu imperium. Gra świetna dla pary. Myślę że liczba graczy wpływa w tej grze jedynie na czas rozgrywki. Jedyne co na minus: mało nas interesuje to jakie karty zagrywa rywal, a drobny druk na kartach utrudnia kontrolowanie czy oby przypadkiem przeciwnik nie wykonuje jakichś niedozwolonych ruchów ;) Łatwo jest jednak ten grzech O:NI wybaczyć, bo gra sprawia mnóstwo frajdy! Dołączam do fanów i szczerze polecam!! 5/5
Uproszczony, pokolorowany i posłodzony 51szy Stan. Jako weteran postapokaliptycznej wersji jestem przyzwyczajony do klarownych symboli na kartach. W Osadnikach jest drobniutki tekścik i malusieńkie symboliki. Wobec powyższego przy fazie wypatrywania każdy musi brać karty na ręce, wczytywać się i dopiero podejmować decyzję. W 51 Stanie już leżąc na stole karta dobrze wiedziała, że za chwilę zostanie złowiona. Prócz tego w Osadnikach jest cała masa uproszczeń, które deklasują dla mnie ten tytuł. Obawiam się jednocześnie, że Master Set 51 Stanu będzie podobny...
5/5 OCENA. " Osadnicy: Narodziny Imperium " - są matematyczną grą karcianą. Gra posiada cztery indywidualne talie, przystępne i intuicyjne zasady gry oraz uniwersalny temat. Brak tu jednak pozytywnej interakcji. Mimo to jeśli lubisz takie klimaty nie zawiedziesz się na tej grze. Polecam !
Jedno z największych moich odkryć w 2015 roku (co przy kilkudziesięciu ogranych nowościach jest sporym wyróżnieniem). Fantastyczna mechanika, mnóstwo kombinowania, różnorodne nacje (każda z bardzo charakterystycznym stylem), bardzo ładne wydanie i ŚWIETNY tryb solo. Tak jak przez niechęć do klimatu Neuroshimy nigdy nie zdecydowałem się na 51 stan, tak Osadnikowy setting jest strzałem w 10.
Jedyna wada - nawet we dwoje może się trochę dłużyć, jeśli partner przymula. We czworo warto grać tylko z wyjadaczami, inaczej się przeciąga.
Kiedy będzie dostępna na rynku? Planowany jest dodruk?
Niezbyt skomplikowana a dająca spore możliwości kombinowania gra. Każda kolejna tura to nowa łamigówka i budowanie naszego "silnika" tak by był jak najbardziej wydajny.
Dobra pozycja dla 2 osób.