Łukasz - recenzje

Pancerne koszulki. Przy takiej jakości nie żal pieniędzy.

Pancerne koszulki. Przy takiej jakości nie żal pieniędzy.

Pudełko jak pudełko. Na plus rozmiar - mieszczą się karty w koszulkach.

Gra-legenda w końcu w Polsce!

Nie jest to jakieś dzieło sztuki, ale pasują nawet nieźle na RftG i cena jest korzystna. Gdy się zniszczą można kupić kolejną paczkę i i tak wyjdzie taniej niż te wszystkie 'shieldy'. Polecam.

Nie ma chyba w tej chwili lepszej karcianki niekolekcjonerskiej - zasłużona najwyższa ocena.

Znakomite koszulki, mocne, w miarę sztywne i bez badziewnych malunków na rewersach. Idealnie pasują na karty do których są przeznaczone, polecam.

Świetne koszulki, kupiłem je do wings of war, pasują idealnie i wyglądają na bardzo trwałe. Polecam.

Dobra gra! Wysoka ocena się jak najbardziej należy. Dobrze się skaluje, stawia przed nami dużo trudnych wyborów, wymaga koncentracji i planowania, można się wczuć w takie rolnicze klimaty i obmyślać strategie np. 'na maselnicę' czy też 'na stolarnię'. Polecam polską wersję, po angielsu te wszystkie rolnicze terminy są mało zrozumiałe.

INTRIGUE grane samodzielnie jest ciężkawe i przekombinowane, ale za to świetnie uzupełnia i urozmaica rozgrywkę gdy połączyć je z podstawką. Przyznam że znowu mi się chce grać w Dominiona z tymi nowymi kartami, bo niedość że jest ich mnóstwo to jeszcze wnoszą sporo bardziej skomplikowanych motywów które fajnie działają z oklepanymi kartami z podstawki. Polecam głównie jako dodatek!

Kapitalny dodatek. Mnóstwo nowych kart, świetna nowa moc explore, dużo nowych strategii i motywów - ten dodatek jest raczej obowiązkowy!

Nie mówię że trzeba znać serial żeby w to grać - chodzi mi o to że byle badziew z dobrą/znaną licencją (WoW boardgame np.) pójdzie jak woda, a tutaj mamy sytuację gdy na półkach sklepów zagości gra o tytule nic nie mówiącym większości ludzi. Stąd podziwiam odwagę Galakty.

TI akurat nie ma mowy - jeśli firma ma przetrwać to będzie unikać ośmiogodzinnych gigantów dla typowych nerdów i geeków. To już prędzej widzę z kosmicznych motywów Race for the Galaxy.

Trzeba mieć sporo odwagi żeby wydać w Polsce grę na podstawie serialu którego nikt u nas nie emituje i krąży on tylko w nielegalnych wersjach :)

Fajna gra, a w zasadzie dwie gry w jednym pudełku. Raz - można grać z dziećmi na uproszczonych zasadach, dwa - można grać 'poważniej' i kombinować. Krótki czas gry i duża odporność gry na znudzenie to dodatkowe atuty. Drewniane żółwie są sympatycznie wykonane, gra toczy się wartko i bez przestojów. Udany prezent dla dziecka jak i jego rodzica, polecam.

No widzę że cena się zrobiła ludzka już! Szkoda że grę już zdążyłem kupić gdzie indziej.
Należy się jednak komentarz: RftG to aktualnie u mnie gra nr 1. Dodatek na pierwszy rzut oka dodaje niewiele... bardzo podobają mi się nowe światy, oraz to że strategie wojskowe i 'zielone' dostały lekkiego kopa i lepiej sobie radzą z imperiami nastawionymi na daleko posunięty konsumpcjonizm. Dzięki terraforming guild opłaca się grać światami typu windfall. Podobają mi się cele, które wprowadzają większą interakcję (w końcu jest po co zaglądać na tableau przeciwników!). Bardzo przypadł mi do gustu tryb jednoosobowy - bardzo fajny sposób na testowanie nowych strategii i układów. Robot potrafi bardzo sprawnie rozłożyć nas na łopatki, ale to akurat nie problem bo można zawsze zagrać ponownie, i jeszcze raz - robot się nie nudzi i gra o każdej porze dnia.
Polecam dodatek i czekam na następny.

Znakomita gra. Wykonanie całkiem całkiem (oprócz planszy, która jest koszmarna i bez arkusza pleksiglasu można nie siadać do gry w ogóle). Rozgrywka jest bardzo emocjonująca i czuć klimat zmagań wielkich mocarstw - przewroty wojskowe, propaganda, zbanie o swoje strefy wpływów i przede wszystkim wydarzenia - przy okazji można podłapać trochę historii 45-89. Szkoda że tylko na 2 osoby.

Gdyby to było ważne pytanie, to by nie trafiło tutaj - czemu nie sprawdzisz np. strony producenta i nie przeczytasz zawartości pudełka?
Nie, mapa nie jest częścią tego dodatku. I nie trzeba być ekspertem żeby to stwierdzić, wystarczy przeczytać opis produktu gdziekolwiek.

Bardzo dobry dodatek do Memoira, o ile nie najlepszy z dotychczas wydanych. Asymetryczne strony konfliktu, nowy teren, nowe jednostki i fajne scenariusze - ekstra. Figurki wojsk japońskich - bardzo fajne. Jedyne co mnie zirytowało to po raz kolejny - nie wykorzystanie wszystkich elementów gry. Mamy lotniskowce które nic nie robią, badges które nigdzie nie zostały użyte, oraz po raz kolejny niestety, nie wykorzystane heksy terenu. Wszystkie te elementy oczywiście przydadzą się jeśli samemu zaczniemy tworzyć scenariusze na Pacyfiku, albo gdy DOW wypuści oficjalne scenariusze które będą wykorzystywać wszystkie te zasoby.
Na deser dostajemy kod rejestracyjny, dzięki któremu mamy dostęp do edytora scenariuszy (oraz oczywiście do wszystkich gier online na stronach Days of Wonder).
Polecam ten dodatek i czekam na M44 Carrying Case z figurkami samolotów.

Cóż, Days of Wonder swoją polityką dodatków do Memoira bardzo mnie rozczarowała, rozbicie tego wszystkiego na trzy produkty to oczywisty skok na kasę, bo prawda jest taka że bez tej mapy bitwy na froncie wschodnim wyglądają mizernie... tą broszurkę z dodatkowymi zasadami pominę milczeniem bo to są 3 zdania na krzyż.
Jednak jest jeden plus tego że plansza jest kupowana osobno: można sobie zamówić dwie i dzięki temu grać scenariusze OVERLORD bez konieczności kupowania drugiego Memoira - o ile oczywiście będzie to scenariusz zimowy bądź pustynny.