Ktoś wie kiedy premiera, bo coś już długo po preorderach,a miało być max 3 tygodnie, czyli koniec sieprnia...a tu koniec września.
dziwna sprawa...2 edycja jest znacznie uboższa w ilość kart,żetonów, zagadek, a cena porównując wersje angielskie aż o 100 zł wyższa...+ konieczność posiadania min. smartfona...dziwny jest ten świat...ja zostaje przy 1 edycji, gdzie w samym dodatku zew dziczy jest 2/3 ilość komponentów, a cena o 180 zł niższa...może mechanicznie lepiej (brak strażnika, pełna kooperacja), sygnały dźwiękowe z tableta,ale jakoś mnie to nie przekonuje...robienie reedycji zaledwie 5 lat po premierze śmierdzi mi wyciąganiem forsy od Klientów
zalecam czytać cały text...ja czy kolega nie narzekamy ani nic nie zarzucamy Lacercie...ja stawiam ppytanie co z marketingowego punktu widzenia jest bardziej opłacalne...może macie racje ze jednak tedy droga..ja sie dziwie i tyle
czy jest sens spolszczania gier, które i tak są niezależnie językowo?podejrzewam,że Lacerta lepiej finansowo by wyszła gdyby spolszczyła Mage Knighta - dodatek, niż Gluck Aufa, który przez fanów Euro i tak został kupiony...ciekawe
Jak dla mnie ideał :)
Kupione do Munchkina by liczyć poziomy.Kości jak kości.Fajnie,że wszytskie dostałem w innym kolorze bo zapomniałem to napisać ale Rebel czyta w myślach.
Rebel na 5 jak zawsze, kości też są ok.