Esencja negatywnej interakcji, podatna jednakże na towarzystwo: zaangażowane potrafi wykreować prawdziwy spektakl, niezaangażowane zaś zmienia rozgrywkę w mechaniczne przepychanki.
Miałem okazję zagrać na oba sposoby i dobrze, że pierwszym razem była ekipa zaangażowana, inaczej drugi raz bym nie zasiadł.
Pełnia zabawy w pełnym składzie, im graczy mniej , tym rozgrywka nudniejsza - ale pomysł w sumie niezły, a i wykonanie ciekawe.
Genialny tytuł, spowodował u mnie nawrót do euro.
Ale gra w pełnym składzie to istny hardkor, we trzy jest trudno, ale we dwójkę - nudno.
Tylko we czwórkę!
Świetna gra, jak na euro to król rzeźników:)
Proste zasady, masa dróg do zwycięstwa (i poszukania nowych znajomych...).
Polecam!
Jeżeli kochasz przygody w stylu: ślęczenie w instrukcji co turę i za każdym razem gdy zaistnieje nowa sytuacja na planszy, czekanie na swoja turę bliżej nieokreślony czas, rozgrywka tocząca się wartko niczym kulawy po schodach - jest to tytuł dla Ciebie!
Przekombinowane mechaniki, kanciate AI, i pierdyliard pierdółek o których trzeba pamiętać (o ile się chce grać zgodnie z "manualem").
Top 1 utraty wartości w kategorii używanej nowości (35% w dwa tygodnie po premierze).
Nie polecam.