Dobry, solidny produkt
Oryginalny pomysł - gracz całą rozgrywkę trzyma karty, których nie widzi i musi w wyobraźni skonstruować sobie obraz tego, co ma. Rozgrywka jest trudna, może też być stresująca dla tego z graczy, który ma gorszą pamięć niż inni - może czuć się winny przegranej. Do tej pory nie udało mi się wygrać - fakt, że ciężko jest odnieść zwycięstwo, można jedynie zmniejszać rozmiar porażki, bywa trochę demotywujący. Zaletą jest prostota i to, że grając da się zmieścić nawet w ciasnym kącie.
Oryginalny pomysł, ładne wykonanie i... gra mocno przeciętna, by nie rzec - słaba. Nie porywa w żadnym gronie, prowokuje do łamania zasad, nie daje satysfakcji. Na szczęście jest tania - ot, ciekawostka, ale SdJ zdecydowanie otrzymała na wyrost.
Całkiem przyjemna gra karciana - ale do pogrania kilka razy - później niestety nudzi się dość szybko.
Można pograć od czasu do czasu.
Na siłę wymyślona historyjka z instrukcji - niepotrzebna.
Z młodszymi dziećmi gra na kilkanaście razy, w starszym gronie na kilka razy i do szafy...
Hanabi to gra obok której nie można przejść obojętnie. To gra wyjątkowa, nie możecie więc spodziewać się typowej karcianki, ani typowej kooperacji. To gra, której po prostu trzeba spróbować i samemu wyrobić sobie opinię. Hanabi wydaje się jednak świetnie pasować do rodzinnych rozgrywek. Jeśli szukacie lekkiego, spokojnego, nietypowego fillera, powinna także sprawdzić się w gronie (zarówno grających, jak i niegrających) znajomych. Rozgrywka stanowi wesołe wyzwanie i kiedy już zaczniecie, trudno jest zrezygnować nie osiągnąwszy pełnego sukcesu. Kto nie ułoży? My nie ułożymy?
Chociaż my dobrze bawiliśmy się przy Hanabi, to nie urzekła nas ona jakoś wyjątkowo i pewnie nie będzie często wracać na nasz stół. Mimo, iż spośród gier kooperacyjnych zdecydowanie najbardziej przypadła nam ona do gustu, to wciąż brakowało nam rywalizacji. Nie można jednak nie docenić przewrotnego pomysłu, na którym oparta jest rozgrywka. Polecamy spróbować.
Hanabi to prosta gra korporacyjna dla maksymalnie 5 graczy. Talia składa się z kart w 5 kolorach oznaczonych numerami od 1 do 5. Zadaniem grających jest ułożenie tych kart w 5 stosów w poszczególnych kolorach i zgodnie z numeracją. Żeby jednak nie było zbyt łatwo to gracze nie widzą swoich kart tylko karty innych graczy.
W swojej kolejce możemy podpowiedzieć kolor lub liczbę znajdującą się na kartach jednego ze współgraczy, dołożyć jedną z kart do jednego że stosów lub kartę odrzucić i zarobić kolejny punkt podpowiedzi.
Gra budzi sporo emocji. Co podpowiedzieć i komu? Co ew. odrzucić, szczególnie jeśli nie wiemy co trzymamy w ręku? Bywa, że zapomniany co też było w podpowiedzi i wtedy spada na nas krytyka innych :-). Tak więc się dzieje.
Regrywalność Hanabi jest duża. Po jednej partii chcemy zagrać raz jeszcze. Gra się generalnie nie nudzi. Moim zdaniem mimo, że gra ma głównie walory towarzyskie to jest zdecydowanie godna polecenia. Wykonanie też jest ok. Może karty są zbyt cienkie ale estetyczne no i mieszczą się w małym metalowym pudełku i możemy je zabrać że sobą w zasadzie wszędzie :-)
Na początku wciąga, ale dość szybko niestety się nudzi. Jako wstęp do dalszego grania bardzo użyteczna ;)
Fantastyczna gra dwuosobowa, ale w żadnym razie nie "wesoła imprezówka" - to gra, gdzie podstawą jest dobra wzajemna komunikacja i zapamiętywanie informacji. Wymaga pewnej dyscypliny od graczy, ponieważ wykraczanie poza ustalony przez grę system podpowiedzi może bardzo łatwo zepsuć cała satysfakcję i przyjemność z sukcesu; trzeba tez oduczyć się natychmiastowego patrzenia na pociągniętą kartę, który to zwyczaj można mieć od wszystkich innych gier karcianych.
Narzekania na możliwość oszukiwania kompletnie nie rozumiem. Tak, każda gra jest bezsensowna, jeśli w niej oszukiwać. W Memoir '44 można zabrać komuś pionki z planszy, a w Ticket to Ride cichaczem cofnąć komuś żeton na torze punktacji. Czy oznacza to, że to złe gry? Nie, bo takie zachowanie pokazuje elementarny brak zrozumienia dla reguł zabawy.
Dodatkowym atutem gry jest praktycznie zerowy czas rozkładania - wystarczy otworzyć pudełko i rozdać karty. Świetna rzecz na jedną partię do kawy, ale kawę zwykle już zdążymy wypić, a rzadko kończy się na tylko jednej partii :)
Nie kupiłem gry w Rebelu, więc nie mogę wystawić grze pełnej 5, na które moim zdaniem zasługuje. Elegancki projekt i świetna zabawa dla myślących graczy.
W porządku, bez rewelacji
Tym razem z ocena
Jak dla mnie ideał :)
Gra kupiona jako prezent. Jak wszystkie gry wydane w tym rozmiarze, świetnie nadaje się do transportu i grania w ciasnych miejscach. Polecam fanom czystej kooperacji.
W porządku, bez rewelacji
Gra do grania na spokojnie i nie za czesto.