Świetna gra, w której można uzyskać wiele efektów. Twórcy proponują sesje raczej horrorowe, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić to bardziej na wesoło. Mechanika SW świetnie nadaje się do robienia dużych strzelanin. Zresztą D:R rozwijają tą mechanikę, dodając dużo zalet, w tym również takich związanych z pojedynkami. Możliwości są olbrzymie.
A sam świat? Oczywiście trzeba lubić te klimaty, ale chyba nie trzeba do D:R namawiać nikogo, kto wychował się na "Siedmiu wspaniałych" i "Rio Bravo".
Gra, którą zawsze warto mieć pod ręką. Można zagrać w każdym towarzystwie, niezależnie od wieku i doświadczeń z innymi grami.
Trzeci numer nadal na poziomie. Jak zwykle jest tu sporo artykułów LARPowych, co nie wszystkim się podoba. Moim jednak zdaniem jest OK.
Drugi numer MiMa trzyma poziom pierwszego. Tematem przewodnim jest w nim historia oraz scenariusze osadzone w prawdziwej historii naszego świata. Dobrze się je czytało, trzeba jeszcze spróbować je poprowadzić.
Pierwszy numer powracającego po latach magazynu. Oczekiwałem go z niecierpliwością i choć nie zachwyciłem się wszystkimi artykułami, to jednak uważam, że warto to poczytać.