Nightbomber - recenzje
Będą pretensje, mój ulubiony sklepie.
Dlaczego nie zaanonsowaliście, że zamierzacie wydać polską wersję Adrenaliny? Kupiłem angielską, drożęj i z pewnymi problemami językowymi dla moich współgraczy (fakt, że niewielkimi). Gdybyście zapowiedzieli, że wydacie grę po polsku, poczekałbym. A tak...mam pewien żal.
Jak dla mnie ideał :)
W swoje kategorii gier familijnych - wspaniała! Ciekawa mechanika wymagająca kombinowania i strategii - serio serio! Wykonanie komponentów cieszy oko, sama gra daje dużo frajdy. W Nowy Rok rozegraliśmy z 12-letnią córką (weteranka planszówek) pierwszą gre i było dużo fanu [Mała wygrała 60:52:40]. Nawet żona pochwaliła, więc pełen sukces.
Wprawdzie składanie podajnika było nieco irytujące, ale - po złożeniu całość jakimś cudem mieści się idealnie w pudle. UWAGA: polecam zalanie łączeń cyjanoklejem typu "sekunda". Podajnik nabiera miłej, jakby drewnianej, sztywności.
Dobry, solidny produkt
@Mateusz. Pytania o zasady najlepiej zadawać na BGG. Ale spróbuję Ci pomóc, na ile pamięć pozwala.
Twoja trasa oczywiście liczy się do biletu.
Drugiego pytania nie rozumiem. Jest tak, że jeśli masz SWÓJ dworzec, to od tego dworca możesz dodać jedno połączenie do TWOJEJ trasy na bilecie. Czyli masz zrealizować bilet z A do D, ale doprowadziłeś wagony tylko do C, gdzie masz swój dworzec. Wtedy możesz doliczyć połączenie z C do D innego gracza:).
Dobry, solidny produkt
@Mateusz: brawo chłopie dla Ciebie i Twojej lubej:). Seria TtR jest wielka, grywamy w ten system rodzinnie (z córką 12-letnią od 2-3 lat). Koniecznie spróbujcie innych wersji i map! Akurat Europa nam najmniej przypadła do gustu, ale wszystkie rozszerzenia są odjazdowe!
Dwója, i to dwója z minusem. Obleśne, ohydne, wulgarne teksty na kartach ("chujnia z chlebem"), mające tworzyć tzw. fan. Zagrana raz i wiadomo, że na stół przenigdy nie wróci. To nie kwestia "dystansu do siebie". To kwestia smaku. Inne party games w zupełności zapełniają lukę i potrzebę skojarzeń słownych. Taka gra może jarać jedynie - bez urazy- troglodytów po ostrej wódzie. Żenada. Gram wiele, również wesołych party games (Apples to Apples, Kraghmorta), ale przy tej czułem się potraktowany jak przysłowiowy suweren spod budki z piwem.
Jak dla mnie ideał :)
Pierwsze wrażenie (jeszcze przed rozgrywką): Jakość komponentów bardzo dobra, figurki starannie wyrzeźbione i po prostu ładne. Ale to co powala to pierwsza strona (dobrze napisanej i zorganizowanej) instrukcji :D LOL. Pomysł autora znakomity! Nie napiszę co to takiego, każdy musi przeczytać to sam! Rewelacja i Czeski Dowcip! Panie Filipie Neduk, teraz czekamy na dodatki!
Jak dla mnie ideał :)
Frankly? Nie znalazłem w żadnym innym sklepie, a poza tym z moją zniżką w rebelu nie miałem wątpliwości, że warto kupić. Gra sprawia wrażenie szybkiej, imprezowej i dynamicznej i znając moich graczy przypuszczam, że sprawdzi się znakomicie. Recenzje są pozytywne;). Jutro powinna być u mnie, w weekend przetestuję, napiszę więcej😃.
Zawsze chciałem takim polatać. Parametry bardzo ciekawe...Zamówienie w rebelu złożone. Czekam:).
Jak dla mnie ideał :)
Jesteśmy po pierwszej rozgrywce (Ja, żona, 12-letnia córka - wszyscy zaawansowani gracze). Zasady docieraliśmy w trakcie gry, wątpliwości praktycznie nie było. Gra jest SUPER! Takie Carcassonne advanced ze świeżą mechaniką, można powiedzieć, w dobrym tego słowa znaczeniu. Napięcie do samego końca. Stosunek jakości i fanu do ceny wręcz niesamowity.
Mam grę, podziwiam, choć jeszcze nie grałem. Na razie poprostowąłem wszystkie krzywe figurki. Jak?
Proste: 1. Oblać wrzątkiem. 2. Wyprostować. 3. Oblać zimną wodą. 4. Grać.;)
@Maciej: dodruku PL prawdopodobnie nie będzie. Podobno rodzina Pratchetta wycofała licencję.
@Archivalen: mogę jedynie dodać, że moja przygoda z Talizmanem trwa już 26 lat (zacząłem jeszcze z polskim wydaniem, a teraz grywam z 12 letnią córką, pasjonatką tej gry w wariancie 1:1. Mamy wszystkie dodatki, choć nie zawsze wszystkie rozkładamy.
Gram w Splendora dość regularnie (co widać po poprzednim komentarzu), w 2-4 osoby. ZAletą jest szybki setup i rozgrywka w 1/2 godz. Mam swoją taktykę (nastawioną na równomierne zakupy kart i wizyty arystokratów), zupełnie odmienną niż żona i córka, które zwykle polują na kart o wysokich wartościach. Często zdarza mi się przegrać o włos, ale ostatnio moja taktyka zaczęła przynosić efekty:). W ostatniej rozgrywce 1:1 zgarnąłem wszystkich arystokratów (9 pkt). To było naprawdę coś.
W tej grze stosunek fanu do ceny jest nieprawdopodobnie korzystny!
Brawo Doroto T:). Moja kopia is stil shelved, ale niedługo i moja grupa się z tą fenomenalną grą zapozna:).
Przeczytałem komentarze, zamówiłem, czekam. To może być absolutny hit 2016.
Dobry, solidny produkt
Hej, Maycia, wcale nie jest tak, że nowicjusz nie ma szans. Każdy kto potrafi główkować i wykorzystywać karty, które mną na ręce da radę:). Widzę to po swojej 11 letniej córce!
No dzięki za ten komentarz poniżej. Ufff... dopiero teraz wiem dlaczego jako stary planszowkowy wyga przy tej grze jestem zwykle tak sfrustrowany. To dobre wytłumaczenie, przy regularnych porażkach z żoną w TĄ FANTASTYCZNĄ I KLIMATYCZNA GRĘ! SPLENDOR RULEZ!;)
Jako M'44 weteran, muszę się podzielić swoimi wrażeniami, albowiem rozegrałem z moim kompanem sąsiadem WSZYSTKIE scenariusze wydane do tej pory we wszystkich dodatkach, również w formacie Overlord i Breakthrough (te z małymi wyjątkami) i wszystkie kampanie (niektóre po dwa razy). Wszystkie scenariusze graliśmy zmieniając strony i licząc punkty. Były to niezapomniane wieczory. Rozgrywki zajęły nam - bez przesady - kilka lat. Lekkość, a jednocześnie głębia gry są niesamowite. Obydwa czynniki składają się na ogromny fun. Oczywiście z całej serii CC (Ancients, Battlelore) ta jest najprostsza, ale nic jej to nie ujmuje. Endorfin i emocji jakie te rozgrywki u nas wyzwoliły nie zapomnimy.:)
@Maycia
Z gruntu się nie zgadzam;).
Gra wspaniale pasuje na spotkania towarzyskie i co ważne - w różnym gronie. Szczególnie przy dobrym napitku.
Co więcej, wcale nie jest jednorazowa! Pamiętam, że kilka z historii zapamiętałem i WIELOKROTNIE zadawałem w formie zagadek w różnorodnym towarzystwie tak dla fanu. Zawsze wszyscy się dobrze bawili. Oczywiście ci, co chcieli się bawić i dla których alkohol nie był celem samym w sobie.
Kupiłem tylko z uwagi na nowe karty, ale myślę, że warto.
Wspaniale uzupełnia zestaw podstawowy. Super.