Reifield/Bogey
"Gwiazdkowanie" w nowym sklepiku jeszcze nie działa, ale "Dla mnie ideał" - 5 gwiazdek. :)
Kolejne kościsko do mojej Kolekcji Kościsk Nietypowych i Niespotykanych.
Tu nie ma co się rozwodzić Szę Państwa.
Q-Workshop, więc jakość jest gwarantowana. Łagodna kolorystyka przedstawiona na obrazku - mnie pasuje.
Niby taka prosta K-12-tka, a jak wiele dyskusji ucina, jak wiele problemów rozwiązuje. :)
"Nie głowa ?, no jak nie głowa, jak wyszło, że w łapetynę ! Koniec Pieśni !"
Rzucać w Graczy też można, bo kościsko jest ciężkie. :)
Się poleca zakupić.
"Gwiazdkowanie" w nowym sklepiku jeszcze nie działa, ale "Dla mnie ideał" - 5 gwiazdek. :)
"Catan: Gra Planszowa to taka produkcja, przy której albo zazwyczaj opowiadamy się, albo po jednej stronie, czyli znamy. lubimy i gramy, albo po drugiej stronie, czyli raczej jesteśmy na nie.
Coś jak "Talisman", czy Saga "Gothic" na komputery. ;)
Jedni, jak ja znają ją jeszcze jako nieśmiertelnych "Osadników z Catanu", inni już jako "Catan". To nie ma znaczenia, bowiem nie można jej odmówić pewnego rodzaju kultowości ... i uroku.
Jest to prosta i lekka gra ekonomiczna, przy której zaczynało przygodę z planszówkami wielu, wielu dzisiejszych maniaków.
Jedni nadal do niej wracają, inni nie - Ja wracam.
Jest dokonała, żeby wprowadzić kogoś w hobby gier planszowych, choć zdaję sobie sprawę, że niektórym losowość może przeszkadzać - ale dobrze broni się swoją grywalnością.
"Nowa" wersja gry jest czytelna i ładna, w pudełku Nabywca znajdzie elegancką wypraskę z tworzywa, do której wejdą wszystkie komponenty, wraz z osobnymi podajnikami na karty, elementy papierowe są z grubej tektury, instrukcja jest krótka, przejrzysta i napisana zrozumiałym językiem, a dla bardziej dociekliwych dołączony jest Almanach.
Czy potrzeba czegoś więcej ?
Uważam, że naprawdę warto dać "Catanowi" szansę - szczególnie w tej odsłonie. :)
Dobry, solidny produkt
Po przetestowaniu "Rewolty w Longsdale" śmiało mogę stwierdzić, że całość wraz z wersją podstawową tworzy fajny, spójny zestaw strategiczno-ekonomiczny, gdzie karty są wszystkim po trochę. Ja nadal to kupuję ! :)
To dodatek fabularny - dostajemy więc 88 nowych kart, gdzie dochodzą karty Rozdziałów (także w wersji solo), Wydarzeń, Zakończeń Gry, a nawet Postaci. Oprócz tego wchodzą kolejne budynki i przeliczniki towarów.
Warto więc cierpliwie przebrnąć przez instrukcję.
Co do technikalii i wykonania:
Karty są tej samej jakości i mają identyczny wygląd, co w wersji podstawowej.
Jedyny minus to dużo gorsze pudełko w jakim znajduje się dodatek.
Jeśli posiadamy całość, a gramy często, np. jako przerywnik przed jakąś "grubszą" pozycją, to może warto pomyśleć o zakoszulkowaniu całości "O Mój Zboże" i zapakowaniu jej do jakiegoś zbiorczego pudełeczka.
Żeby było pod ręką. :)
Dobry, solidny produkt
Znakomite rozwiązanie ! Karty są wszystkim jednocześnie.
Lubię to ! :)
Niepozorne pudełeczko od Lancerty początkowo mnie niezbyt przekonało, instrukcja wydawała się jakaś zagmatwana, ale szybko okazało się, że gra jest szybka, wciągająca i w miarę prosta.
Nadaje się do zabrania w podróż, do babci na weekend, żeby się nie nudziło, na wyjazd. Można grać w kilka osobników. :)
Rozwiązanie ze słoneczkami na targu - rewelacja !
Do tego niska cena i solidna jakość kart.
Szkoda tylko, że do pudełka nie wejdą za bardzo karciochy w koszulkach, no i może się czepiam, ale gdyby tak ciut tylko podrasować grafikę na kartach - byłoby świetnie !
Jak dla mnie ideał :)
Od razu napiszę brutalnie: Jestem jednak #TimelineTeam :)
Ktoś mi zarzuci, że to przecież to samo, że Autor przecież ten sam, kolorystyka, karty, mechanika itd.
No prawie. :)
Pudełko to samo - śliczne, metalowe, karty są przeładne, jednak większe, no i wprowadzenie trzech współczynników, wedle których układamy karty na osi, w przypadku "Zwierząt" ma jakieś uzasadnienie, ale nie wiem czy są one jakoś realnie odzwierciedlone.
Niewątpliwe plusy edukacyjne dla młodszych Graczy gra posiada bezapelacyjne.
Obie serie - "Timeline" i "Cardline - są przystępne, proste i prześliczne.
Dla mnie jednak to Timeline'y są ciekawsze ze względu na tematykę, jaką poruszają - naukowo-historyczną.



